Forum
forum
strona główna
forum
logowanie
dodaj
komentarz
łapanka Straży Miejskiej na ul. Nowej
Witajcie, pozwolę się podzielić swoją refleksją odnośnie wczorajszej (4.11.2019) kontroli Straży Miejskiej na ul. Nowej w okolicach cmentarza. Otóż "sprytni" Strażnicy łapali na ulicy z wprowadzonym zakazem ruchu (czasowo, na okres Wszystkich Świętych) kierowców, którzy zamyśleni lub z innych powodów nie zauważali w drodze do pracy zmiany organizacji ruchu. Smaku dodaje fakt, że kilka minut po zakończeniu kontroli (około 9.30) wszystkie znaki zostały usunięte i ulica ponownie była przejezdna. Zastanawiam się, czy w tym przypadku Straż wykonywała swoja Misję (ochrony porządku publicznego i bezpieczeństwa w mieście) - czy - tak jak to określiłem w temacie - zrobiła łapankę na zamyślonych kierowców na ulicy, która powinna i tak już zostać odblokowana do ruchu pojazdów. Być może bardziej "misyjną" działalnością byłoby ustawienie patrolu 100 m dalej - przy przejściu dla pieszych koło szkoły podstawowej? No, ale wtedy nie byłoby wpływów do KASY

!
ilość ostatnich komentarzy: 12.Według mnie ta ulica powinna być wyłączona z ruchu pojazdów samochodowych na stałe. Ta ulica jest wąska i często ludzie starsi chodzą tą ulicą na cmentarz.
Straż ... traw chodników czy miejska to banda kolesi --- to SYNEKURA czyli etaty dobrze płatne nikomu nie potrzebne ... to kilkadziesiąt etatów nikomu nie potrzebne za jakie płacą mieszkańcy Oławy ... tak płacicie w podatkach plus rosnące zadłużenie miasta ...
komu i do czego służy straż miejska ... to Policje zlikwidujcie najlepiej .... i cwaniaki z ratusza stwórzcie następne 100 etatów dla swoich pociotów kolesi ....
naród tępy nie zorientuje się ...
Ile tych wpływów do tej kasy jest ze straży miejskiej? Kilkadziesiąt tysięcy rocznie, a wydajemy na nią 1,5 mln (wszystko jest na stronach urzędu miasta). Jedną taką akcję zrobią w miesiącu, a potem przez następne 2-3 tygodnie jedynie jeżdżą i palą paliwo.
Odstawiłam wtedy dziecko do szkoły i wszystko widziałam, powiem tak - bardzo dobrze! Cwaniactwo trzeba tępić! Sama chciałam tędy pojechać ale zakaz to dla mnie świętość, dodatkowo był tam jeszcze zakaz skrętu także podwójne cwaniactwo! aby oszczędzić 2 minuty czasu, a jak ktoś tylu znaków nie widzi wysyłać do okulisty oraz zabierać prawo jazdy bo dziś nie zobaczy znaku a następnie nie zobaczy dziecka
Widziałem, jak straż miejska spisywała kierowców, a w tym samym czasie brygada kręciła z powrotem znaki. To już absurd. Szczególnie, że w tym dniu i o tej porze ruch panował tam taki, jak w każdy inny "zwyczajny" dzień roku. Nadgorliwość, choć z podstawą prawną. W sumie zamiast odkręcać znaki można by postawić na ten czas barierki i karać tych, co je sobie odsunęli, by przejechać.
Policja prawo jazdy powinna ci zabrać jeżeli jeździsz samochodem i się zamyslasz. Pamiętaj drogą to nie bilioteka aby sie zamyslac
Straż od bezpieczeństwa? To dobre oni nawet w ustawie tego nie mają. Co jak co, takiego OPa w życiu nie widziałem, popełnił wykroczenie, pewnie wziął mandat zamiast jechać z tymi ** do sądu a teraz publicznie płacze i się chwali ze łamie prawo i szuka współczucia..
Drogi panie, znak to znak z tego co pamiętam nie było tam tabliczki że tylko pierwszego. W sumie jak nigdy ale bardzo dobrze że tam stali jednemu to uwagę zwróciłem przed 1 listopada to jeszcze mnie zwyzywał że się na znakach nie znam i żebym "spadał" z drogi bo mnie rozjedzie a podkreślam szedłem z żoną i wnuczką
Popełniłeś wykroczenie i jeszcze masz żal do straży niejskiej, że dostałeś mandat zal.pl
Prawo jest prawem i nie zwalajcie na zamyślenie się.
Trzeba czytać znaki a nie jeździć na pamięć.
Widać jakie macie podejście do prawa.
To samo z parkowaniem, byle gdzie, byle jak bo tyłka za daleko nie chce się ruszyć.
pozdrawiam Justynę ze Straży Miejskiej, widocznie dla niej na tym polega misja jej Koleżanek i Kolegów
Zakaz to zakaz. Jak się zamyślę i kogoś zabije też mam prawo robić fochy bo byłam zamyślona? Dostałeś mandat to go płać i się więcej nie zamyślaj. Pozdrawiam. Justyna