Forum
forum
strona główna
forum
logowanie
dodaj
komentarz
Droga Oława - Sedlce
Mam pytanie do decydentów od zieleni: dlaczego wycinane są drzewa rosnące wzdłuż drogi do Siedlec? To nie są stare drzewa. Czy nie lepiej byłoby oczyścić te drzewa z jemioły i zeschniętych gałęzi? W ten sposób jedna z ciekawszych tras rowerowych w okolicach naszego miasta dużo straci ze swoich walorów.
ilość ostatnich komentarzy: 10.Tyle lat rosły i nikomu nie przeszkadzały, a teraz nagle...
Powinna być równowaga w przyrodzie. Tnie się chore drzewa, a nasadza młode.
Witam

a może by ktoś się zainteresował jemiołą na oławskich drzewach.Bujna jak nigdzie więcej.pozdrawiam
jestem za tym aby w odległości co najmniej 5 metrów od drogi wyciąć wszystkiego drzewa tak jak to jest w cywilizowanych krajach. Po prostu dla mojego, twojego, naszego bezpieczeństwa.
Maniuś! A kiedy ty ostatni raz był u okulisty? Pamiętasz jeszcze?
Nie ma kategorycznego zakazu tylko drzewo trzeba przejrzeć czy nie ma siedliska ptaków, jak jest to nie wolno wyciąć.
Topole były suche wiec wszystko widać jak na dłoni i zresztą gałęzi już tam prawie nie było.
a czy od 01.03 - nie ma zakazu wycinanai drzew ze wzgledu na sezon lęgowy ptaków i obowiąznuje kategoryczny zakaz wycinania

?

!
Topola to nie drzewo tylko chwast, trzeba to usuwać z przestrzeni publicznej i z naszego kraju, bo to nie jest nasze rodzime drzewo.
Stwarza zagrożenie bo jest bardzo kruche, podatne na jemiołę, korzenie niszczą wszystko dookoła na 20 metrów.
To był błąd że obsadzono wszystkie drogi, tylko dlatego że drzewo szybko przyrastało.
W chwili obecnej i tak większość topoli jest suchej i stwarza zagrożenie dla kierowców, co wichura to leży na drodze pełno ogromnych konarów.
Może dlatego, że takimi drzewami wyznaczono drogi w drugiej połowie XVIII w.
Na takich drzewach ginie wielu kierowców między innymi przez rowerzystów którzy zamiast dróg rowerowych , rozglądają się i podziwiają widoki korzystając z takich dróg.